Współczesna Awataria #3

Cześć! ^^

Na wstępnie mojej notki pragnę złożyć Wam ogromne przeprosiny z powodu mojej tygodniowej nieobecności. Padłam ofiarą skrajnie ograniczonego dostępu do laptopa, toteż nie miałam możliwości napisania jakiegokolwiek posta. Mimo wszystko wierzę, iż nadrobię ten stracony czas. 

Niewątpliwie na wstępie dostaliście ode mnie w prezencie odrobinę rutyny. Pora wyjść z błędnego koła, gdyż przed nami całkiem ciekawy temat. Pragnę poruszyć sprawę Awatarii w serwisie YouTube! 

Młodzi twórcy filmików tematycznych doskonale reprezentują grę w serwisie YouTube. Przyciągają do siebie wielu fanów, dlatego też stają się coraz bardziej popularni. Co prawda kilka gwiazd słynących z tworzenia filmików o grze niestety zamknęła już rozdział nagrywania w serwisie, aczkolwiek z każdą chwilą przybywają nowi twórcy. Początki są trudne, toteż niewiele nowicjuszy z trudem radzi sobie podczas okresu swoich początków. Z moich obserwacji wynika, iż wiele osób rezygnuje niemal natychmiastowo po dodaniu kilku pierwszych filmów. Zawodzi je początkowy brak zainteresowania względem ich osoby. Subskrypcje, łapki w górę czy komentarze nie zjawiają się natychmiastowo. Tę prawdę potwierdzą doświadczeni twórcy, gdyż także mieli swoje początki. Sława pojawia się dopiero po pewnym upływie czasu. 

Świat YouTube gości wielu doświadczonych YouTuberów, aczkolwiek większą część twórców stanowią niedoświadczone osoby. Wirtualne społeczeństwo komentuje to zazwyczaj jednym zdaniem - "Zaśmiecają serwis". Filmiki amatorów nie przyciągają uwagi widza tak dobrze, jak te tworzone przez znakomitych twórców. Mimo wszystko sądzę, że nowicjusze zasługują na szansę. Prędzej czy później rozwiną skrzydła! Pisałam to powyżej, jednakże powtórzę - początki są trudne. 

Mój ulubiony gatunek filmików o tematyce Awatarii to poradniki. Sama ćwiczyłam tworzenie grafik na podstawie takowych poradników. Przyznam, iż ukazują o wiele więcej, aniżeli tradycyjny opis. Można dokładnie przyjrzeć się każdemu elementowi. Takiej możliwości nie dają poradniki pisane np. na blogach poświęconych Awatarii. Mimo to często dobrze rozpisany poradnik wypada lepiej w porównaniu do filmiku stworzonego bez "uczucia". Szczególnie polecam filmiki dotyczące m.in. przerabiania Awatarów. To udogodnienie dla wzrokowców. Przyznam , iż sama jestem wzrokowcem, toteż filmiki dotyczące tworzenia grafik przemawiają do mnie bardziej, aniżeli opis ich stopniowego powstawania. 

Czy Awataria w serwisie YouTube jest potrzebna? Moim zdaniem tak. To ciekawy sposób na ukazywanie innej strony gry. Podobną funkcję pełnią blogi poświęcone Awatarii. Twórcy filmików tematycznych mają u mnie ogromny plus. Są niezastąpieni w tym, co robią. Życzę im, by jak najdłużej zadowalali nas swoimi filmami w serwisie YouTube. 

Poznaliście moje zdanie, teraz ja chciałabym poznać Wasze. 😊 Zachęcam do komentowania.
Na marginesie dodam, iż dziś obchodzimy tak zwany dzień wagarowicza. Jest to rozpoczęcie kalendarzowej wiosny. W związku z tym życzę Wam niezwykle słonecznej przybyłej pory roku. 🌷 Natomiast wyrazy współczucia kieruję do alergików.