19 marca 2017

Artystyczny ranking #1

Witam!
Przez wielu ta seria jest kojarzona z nazwą Rosyjski ranking Awatarii. Cóż, kiedy czytam teraz ten tytuł, stwierdzam, że jest on bezsensowny i ewidentnie nie miałem pomysłu na coś ciekawszego. Obecna nazwa jednak wydaje mi się czymś trafnym i jak najbardziej odzwierciedla reguły serii.

Skoro już mowa o zasadach, jest to typowa seria, której posty są przeznaczone nie tylko do czytania, ale również umożliwiają Wasz udział – o tym jednak w późniejszym akapicie. W każdym wydaniu przedstawię rankingu złożony z pięciu grafik (ArtBooki, rysunki, profilówki itp.). Rzecz jasna, do każdej z nich zamieszczę jakiś opis. Na końcu w komentarzu, możecie Wy zamieszczać swoje własne opinię, a także ułożyć swój ranking.

W poszukiwaniu różnych dzieł mam zamiar przeszukiwać zakątki Internetu, jednakże z pewnością ciekawie byłoby gdyby i od Was samych otrzymywał jakieś grafiki, z którym w późniejszym czasie mógłbym utworzyć jakieś zestawienie. Zainteresowanych zachęcam do wysyłania swoich tworów na mój mail – DominikRenesansAwatarii@gmail.com. Nie byłbym sobą, gdybym autorów nadesłanych obrazków nie nagrodził jakimś prezentem.

Tematem przewodnim pierwszego wydania będą ArtBooki wykonane przez rosyjskich graczy Awatarii. Rosjanie z natury są niezwykle uzdolnieni manualnie, więc wśród nich jest wielu amatorskich artystów. W takim razie możecie się spodziewać, że prace, które już za moment ujrzą Wasze oczy są niebywale piękne.

     MIEJSCE 5.     


Na ostatniej pozycji rankingowej znalazła się wcale nie brzydka grafika walentynkowa. Przedstawia ona awatara w zieleni, trzymającego różę w ustach. Doskonale widać tutaj jego szyderczy uśmiech – szczerze mówiąc nie mam pojęcia jak można by go zinterpretować. Co sprawiło, że ten ArtBook się wyżej? Niespecjalnie mnie przekonała do siebie kolorystyka, która niestety przyjemna dla mojego wzorku nie jest. Kontrast zieleni ubrań z jaskraworóżowym tłem okazał się nie być tutaj najlepszym rozwiązaniem, ale stworzył nieprzychylne wrażenie. Zostawię jednak minusy, których jest jeszcze więcej, niż tutaj opisałem i skupię się na pozytywach. Oczywiście technika wykonania jest tutaj na wysokim poziomie. Wszystko było rysowane z niebywałą dokładnością.

     MIEJSCE 4.     


Grafika przedstawia portret niebieskowłosej awatarki – w bardziej szczególny sposób nie da się jej opisać. Największym atutem są tutaj oczy, które są niezaprzeczalnie przepiękne. Błyszczące, głębokie i podkreślone długimi rzęsami i cieniem do powiek nadają postaci niepowtarzalny urok. Zachwyciła mnie tutaj również biżuteria, a także włosy, choć nie ich kolor, ale fryzura, gdyż uważam, że lepszym rozwiązaniem byłby tutaj jasny blond. Wady – chyba nie będę tutaj jedyną osobą, której przeszkadzają czarne kontury, zabierające awatarce naturalność. Rażą one w szczególności wokół warg, jakby nie były one w żadnym wypadku częścią twarzy. Na dokładkę nie patrzę z uznaniem na kolor cery. Dlaczego? Sam tego nie wiem, po prostu mnie do siebie nie przekonuje.

     MIEJSCE 3.     


Powyżej mamy kolejny portret, którego bez wchodzenia w szczegóły, nie można opisać Niekwestionowaną  znakomitością dla mnie są tutaj cudownie wykonane włosy. Kolor został dobrany idealnie, jednakże to nie przez to włosy są wg mnie takie piękne, ale przez samą fryzurę, która, swoją drogą, mogłaby "zagościć" w Salonie Piękności awatarek. Z włosami doskonale współgra blada cera, przełamana różem policzków. Ładne są także oczy, choć na pewno nie określiłbym ich ślicznymi. Atutem narysowanej postaci, na który także należy zawrócić uwagę, są oczywiście rysy twarzy – dla mnie świetne. Także akcesoria, którymi ozdobiona jest awatarka, są niczego sobie. Czymś co jednak w sporym stopniu psuje efekt są usta, które niekorzystnie zlewają się z kolorem skóry. W zasadzie dostrzegam tutaj tylko jedną niedoskonałość. Czemu więc praca nie znalazła się wyżej? Odpowiedzią na to pytanie jest zbyt wysoka zwyczajność tego ArtBooku. 

     MIEJSCE 2.     


Mimikę twarzy dziewczyny z tej grafiki można porównać do modelek pozujących w jakiejś sesji zdjęciowej.  Głębokie oczy wpatrzone są w jakiś punkt; zostały one podkreślone niebieskim cieniem, który idzie w parze z bladością skóry. Włosy o granatowym odcieniu zostały wykonane z perfekcją i nadano im dozę realności. Rysy twarzy to absolutne cudo, a szczególnie nos zasługuje tutaj na wyróżnienie na tle innych elementów. Niesamowicie prezentują się jeszcze sine usta; są one lekko rozchylone. Nie mam pojęcia, dlaczego został tutaj zastosowany głupi pomysł (przynajmniej ja tak sądzę) namalowania kolorowych brwi. Niespecjalnie to tutaj pasuje. Na koniec zostały jeszcze dodatku i sukienka. To drugie, choć niewiele widać, prezentuje się wręcz znakomicie. To samo mogę napisać tutaj. o akcesoriach.

     MIEJSCE 1.     


Laureat pierwszego wydania tej serii przedstawia awatarkę, której twarz zdradza, że coś zwróciło uwagę dziewczyny. W jej postawie kryje się elegancja, aczkolwiek można to także zinterpretować jako nieśmiałość. Strój awatarki jest w tym przypadku istną perfekcją. Chylę czoła przed autorką! Należy zwrócić uwagę na futrzaną torebeczkę. Fioletowy puszek świetne się prezentuje  na tle czerni spódnicy. Góra stroju oczywiście także wspaniała – każdy szczegół idealnie dopracowany. Prawdziwy geniusz tej postaci kryje się jednak w twarzy. Jest ona doskonałą doskonałością, po prostu. Nieobecność oczu jedynie sprawia, że są one jeszcze piękniejsze. Wargi, niemalże niezauważalnie rozchylone, wspaniale zostały narysowane. Podobne zdanie mogę wyrazić w przypadku nosa czy brwi. Brązowe włosy awatarki są dość zwykłe, ale jest to akurat plusem grafiki. Nie zaburzają dzięki temu spokoju ArtBooka. 

* * *

Muszę teraz Was zapytać, czy zgadzacie się z ułożeniem tego rankingu? Jeśli nie, zachęcam do ułożenia w komentarzu własnej wersji. Mile widziane są także Wasze opinie na temat tych ArtBooków.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując posty na naszym blogu, pamiętaj o:
● zasadach ortograficznych,
● powstrzymywaniu się od przekleństw i niecenzuralnych słów,
● podpisie (imię, nick, ksywka itp.).

WAŻNE! Jeżeli chcesz nas o coś zapytać, lecz pytanie nie dotyczy tematu tego posta, zadaj je w zakładce Pytania!

Dziękujemy za każdy napisany komentarz! 😀