31 marca 2017

Rezultat okresu próbnego Hybris

Witajcie!
Czas na zaprezentowanie się przez Hybris dobiegł końca dokładnie wczoraj. Dokładnie przez tydzień starała się o stałą posadę na naszym blogu. Ale czy udało jej sprostać wyzwaniu? Czy zdołała swoimi wpisami zachwycić zarówno nas, jak i Was? W tym poście znajduje się istotna odpowiedź, od której zależą dalsze losy Agaty na tej stronie. Przed poznaniem werdyktu przeczytajcie jeszcze opinie poszczególnych aspektów. Hybris, Ty również je prześledź, gdyż zawarliśmy tam kilka uwag, na które warto, abyś zwróciła uwagę.

Rozpoczniemy od punku, który wcześniej się nie pojawił, gdyż w przypadku innych takiej potrzeby nie było. 

Niespełnione wymaganie: W czasie swojego okresu próbnego Hybris dodała trzy postów (wyłączając powitalny), zamiast czterech. Nie jest to "wykroczenie" wielkiej wagi, jednak na pewno w określonym stopniu wpłynie na podjęcie decyzji. 

Styl pisania: Wspólnie uznaliśmy, że Agata pisze wręcz bardzo dobrze, a przy tym posiada umiejętność zaciekawienia odbiorców. Umiejętnie kreuje dany tekst, nadając mu określony charakter, które bez przeszkód jest w stanie trafić w serce czytelnika. Przekazywane przez nią informacje były zrozumiałe i logiczne. Nie zdarzyło się, aby ktokolwiek skarżył się na ewentualne nieścisłości. W takim razie wiadomo były, co zawierały jej cztery posty.

Ortografia i interpunkcja: Ortografia Agaty jest na całkiem wysokim poziomie. Nie wykryliśmy w jej postach żadnych błędów. Z interpunkcją niestety jest trochę gorzej. Pojawiło się kilka błędów, najczęściej w postaci braku przecinka, które niekonieczne nam się spodobały. Na szczęście nie było tego za wiele, a wszelkie błędy były niemal natychmiast korygowane. 

Składanie zdań: Zazwyczaj składane przez Hybris zdania cechowały się spójnością i przede wszystkim poprawnością. Zdarzyło się jej jednak popełnić kilka składniowych błędów, co nie zostało przez nas najlepiej odebrane. Ich nieznaczna ilość jednak za bardzo nie wpływa na podjęcie negatywnej decyzji.

Słownictwo: Powtórzenia z pewnością nie były domeną Hybris, gdyż potrafiła bardzo skrupulatnie stosować synonimy słów, których chciała użyć kilka w razy w krótkich odstępach. Zasób słownictwa oceniamy w takim razie naprawdę pozytywnie.

Kreatywność: Nie możemy niestety uznać pomysłów Agaty za niepowtarzalne i porywające. Nietypowe wydarzenia jest serią, której takie same bądź podobne wersje pojawiły się na wielu innych blogach. Dodatkowym minusem jest brak jakiegokolwiek nawiązania do Awatarii, z racji której powstała nasza strona. Seria Porównujemy była raczej dość ciekawą ideą, aczkolwiek ona także nas nie powaliła na kolana. Ostatnim pomysłem, którym Agata zdecydowała się nas uraczyć było Co o Tobie mówi Styl?. Naprawdę dobrze sobie przemyślała ten post – coś w formie horoskopu stanowiło miłą odmianę na naszym blogu.

W kwestii serii blogowych kreatywności Agaty nie można postawić na wysokim szczeblu, aczkolwiek na niskim zdecydowanie też nie. Nie trzeba więc wiele pracy nad pomysłowością, aby wspiąć się jeszcze wyżej.

Estetyka postów: Nasz blog jest pierwszym, z którym Agata ma styczność, więc mogła mieć problemy z porządkiem w swoich postach. Faktycznie często figurowały we wpisach zbyt duże przerwy między tekstem a obrazkami. Niezbyt dobrze przyjęliśmy też zmienioną czcionkę w niektórych częściach postu. Jeszcze jedną rzeczą, która nam się nie spodobała było wstawienie sondy pod podpisem. Poza tym wszystko było w porządku. 

Stosunek względem czytelników: Agata z szacunkiem odnosiła się do wszystkich czytelników. Kulturalnie odpowiadała na komentarze, zarówno te pozytywne, jak i negatywne. W tym aspekcie naprawdę spisała się na medal.

Opinia odbiorców: Zdania czytelników na temat Hybris były podzielone – jedni oceniali ją dość pozytywne, lecz pewne osoby ją krytykowały, a w niektórych przypadkach nawet hejtowały. O zdanie na jej temat zapytaliśmy też trzech przypadkowych czytelników bloga, a spośród nich dwoje nie najlepiej ją oceniło.


Przedyskutowaliśmy sprawę Hybris i decyzja ostatecznie została podjęta. Biorąc pod uwagę wszystkie kwestie, znaleźliśmy odpowiedź na najważniejsze pytanie – czy Agata otrzyma szansę? Musimy napisać, że przygoda Hybris dobiega końca już na tym etapie

Agato, myślimy, że powinnaś pierw nabrać więcej doświadczenia, podszkolić się nieco. To co nam zaprezentowałaś tutaj nie jest jeszcze tym, czego szukamy. Jednemu jednak nie możemy zaprzeczyć – masz spory potencjał i widzimy Cię w blogerskim świecie. Można Cię porównać do diamentu, który jeszcze nie został oszlifowany. Idź więc w kierunku blogów, a będzie tylko lepiej. Popracuj nad pomysłowością i innymi aspektami, a później wróć do nas w kolejnym naborze. Albo też spróbuj swoich sił na innej stronie, Życzymy Ci powodzenia!

Pięć pokojów ― lista uczestników

Cześć.

Ten post będzie naprawdę krótki, ponieważ zawiera on jedynie informację o tym, kto zakwalifikował się do gry w Pięciu pokojach. Oto szczęśliwa dziesiątka (kolejność zgłoszeniowa):

  • SCARED BE LONE
  • DAJ BUZI
  • MAHPERI
  • COCCINELLE
  • HOPE DIES LAST
  • WERXKA
  • NATALETTS
  • ALLAN
  • FEEL MOMENT
  • WOJTEK
Proszę Was, abyście zaprosili mnie na NK (link w zakładce O nas) i wysłali wiadomość o tytule „Pięć pokojów”. Czekam na Was! Wkrótce pierwsze zadanie!

Czy wiesz, że? #7

Cześć.

Dzisiejsze wydanie Czy wiesz, że...? będzie zawierało jedną, ale za to bardzo interesującą ciekawostkę. Ale po kolei...
Grzebiąc w kodach HTML różnych stron (no cóż, taka dola informatyków...) natknąłem się na coś, co na pewno Was zainteresuje. Zdobyłem dostęp do podglądu kodu gry. Podkreślam ― PODGLĄDU! Z związku z tym nie mogę NIC w nim edytować. Niestety...
Teraz może trochę o samym kodzie. Składa się on z kilkuset linijek informacji, a nie kilku tysięcy tak jak podejrzewałem. Jest w nim zawarte wszystko ― od mebli, ubrań, dźwięków, miejsc, a nawet eventów. Wszystko, co cenne jest zawarte w tym kodzie. Jedna usunięta linijka może spowodować wielkie szkody grze, dlatego rozumiem z jak ciężką pracą zmagają się moderatorzy gry. Lecz przeglądając te kilkaset linijek natrafiłem na coś... dziwnego. 
Odnalazłem tam pozostałości po... Szkole!
Szkoła była jednym z trzech zawodów w Awatarii. W trakcie wakacji 2015 roku została usunięta z rosyjskiej wersji gry na rzecz Fotografa i Wizażysty. Miała ona powrócić po wakacjach, lecz do tej pory tego nie zrobiono, a w Polsce nie ukazała się nigdy. Obok znajduje się jej symbol.

A oto sam fragment kodu, „mówiący” o Szkole:
Słowo „false” w języku HTML oznacza, że coś jest nieaktywne. Gdyby napisać tam słowo „true”, Szkoła pojawiłaby się w polskiej Awatarii. Jednak powtarzam: mam dostęp tylko do podglądu. Nie mogę edytować kodu!
Poza tym w kodzie znajduje się lokacja o nazwie Szkoła oraz kod opisujący interfejs Szkoły:
Kojarzycie może ikony z Awatarii, które pojawiają się we wpisach na NK, gdy ktoś prosi Cię o wysłanie jakiegoś materiału? Te ikony pojawiają się też, gdy udostępnimy wpis, w którym informujemy kogoś do zdobyciu brązowej, srebrnej lub złotej nagrody. Takie ikony są też w kodzie gry i znajdują się też tam ikony zdobycia nagród ze Szkoły. Tak one wyglądają:

Co sądzicie o tym znalezisku? Jak myślicie ― dlaczego administracja nie dała nam Szkoły jako kolejnego zawodu do wykonywania? Piszcie w komentarzu. Chętnie poczytam Wasze opinie na ten dość ważny temat w świecie Awatarii.

I jeszcze na koniec informacja dla tych, co będą pisać: „Ale fejk” lub „Weź idź się zabij, oszuście”. Otóż to nie jest fejk ani nic podobnego. Mógłbym zachować tę informację tylko dla siebie, lecz wolałem się nią z Wami podzielić. A, no i na Wasze (czyli hejterów) nieszczęście, nie mam w planach odbierania sobie życia 😊

30 marca 2017

Łamigłówki #1

Witam.
Nie od dzisiaj wiadomo, że inteligencja jest nieodłącznym elementem ludzkiego życia. Towarzyszy nam ona w każdej dziedzinie, czynności.  Dzięki ewolucji, zakorzeniła się w naszych umysłach i pozostanie tam przez następne tysiąclecia. Wobec tego przygotowałam parę nietrudnych łamigłówek, pozwalających na wykrzesanie z siebie resztek sprytu i poruszenie szarych komórek. Dla osób, które w najkrótszych czasie odpowiedzą na jak największą ilość zagadek, czekają nagrody.
                         

                          

Powodzenia!

                       

28 marca 2017

Poradnik: Jak wymyślić ciekawy i niepowtarzalny nick?

Witam!
Obecnie na Awatarii niewiele osób chce mieć w grze nick w postaci własnego imienia, ale znacznie bardziej wolą wymyślać przeróżne ciekawe nazwy, które pozwolą im się wyróżnić na tle innych i sprawić, że z nikim nie zostaną pomyleni. Wykreowanie pseudonimu wydaje się być dość łatwym zadaniem, ale co jeśli dodatkowo chcemy, aby był on zarówno oryginalny, jak i robiący wrażenie? Wtedy rozpoczyna się burza mózgów, a w umyśle rodzi się ogrom pomysłów, lecz nie podobają one zazwyczaj nam samym.

Co w takim razie należy zrobić, aby nasz nick był jedyny w swoim rodzaju? Właśnie w tym poradniku zawarłem kilka porad. Starałem się, aby mogły Wam pomóc przy wymyślaniu nazwy, na którą raczej nie powinien wpaść nikt inny.

 1.  JĘZYKI OBCE

W mniemaniu większości graczy polskie wyrazy nie są w stanie zrobić większego wrażenia jako nick. Warto w tym przypadku więc sięgnąć do języków obcych. Szczególnie chciałbym polecić tutaj łacinę, hiszpański, francuski oraz oczywiście najczęściej wykorzystywany – angielski.

Sposób ten jak najbardziej można, a wręcz należy wykorzystywać w połączeniu z kilkoma następnymi.

 2.  PRZYMIOTNIKI, CZASOWNIKI I RZECZOWNIKI

W zasadzie sam tytuł tego sposobu już dosadnie daje do zrozumienia, na czym on polega. Mimo wszystko bez opisu, chociażby skromnego, nie może się obejść. Przy wybieraniu wyrazów z tych części mowy zalecam, abyście dobierali takie, które nawiązują do Waszego charakteru (osoba ponura i bez poczucia humoru nie powinna się nazwać Funny). Pewność, że Wasza nazwa będzie oryginalna wzrośnie, jeśli w swoim nicku użyjecie dwóch lub więcej słów (np. Bloody Rain). Ponadto nick będzie robił lepsze wrażenie.

 3.  ŁĄCZENIE WYRAZÓW

Ze wszystkich porad dotyczących wymyślania nicku ta jest zdecydowanie najlepsza, a przynajmniej najskuteczniejsza do stworzenia czegoś oryginalnego. Najlepiej w tym wypadku wykorzystać dwa słowa pochodzące z jednego języka (tutaj zalecam wykorzystanie łaciny). Następnie cząstkę każdego z nich połączyć w jedną konstrukcję. Ponadto dla dopracowania szczegółów warto dodać kilka literek od siebie.

Choć jest to najlepsze rozwiązanie na posiadanie osobliwego nicku, trudno jest połączyć dwa słowa w ten sposób, aby całość brzmiała ładnie. Należy tutaj trochę pogłówkować, ale efekty na pewno będą zadowalające.

 4.  NAZWY POSTACI JUŻ ISTNIEJĄCYCH

Czy w tym przypadku oryginalność wchodzi w grę? Zależy od której strony na to się spojrzy – biorąc pod uwagę fakt, że za nick jest brana nazwa jakiejś postaci, nasz pseudonim nie będzie raczej wyjątkowy. W kręgach Awatarii jednak jak najbardziej możemy się wyróżnić dzięki takiemu nickowi, o ile jeszcze nikt takowego nie posiada.

Przy wybieraniu postaci, której nazwę chcemy przelać na nasz nick, należy pamiętać, aby nazywała się ona raczej wyjątkowo. Dlatego też nigdy nie należy używać imienia tego bohatera. Najlepszym rozwiązaniem jest w takim razie nazwisko lub – najlepiej gdy tak jest – jego pseudonim (przykładem tego jest mój nick – Stiles).

 5.  DZIEŁA KULTURY

Przy wyborze nicku warto czasem zaczerpnąć pomysł przy pomocy tytułów dzieł literackich, filmowych, sztuki czy też muzycznych. Często nazwa jakiegoś dzieła (książka, film, obraz, rzeźba, piosenka) może doskonale wcielić się w rolę nicku na Awatarii. Dla urozmaicenia można również w pewnym stopniu modyfikować tytuły.

Sięganie do treści danego dzieła również może efektywnie wspomóc kreowanie nowej nazwy naszego Awatara. Weźcie pod uwagę różne uczucia, wydarzenia, relacje i inne wartości, które zostały w nich przedstawione.

 O czym powinno się pamiętać przy tworzeniu nicku?
  • Upewnij się, że nikt nie posiada takiego samego nicku, który wymyśliłe(a)ś. Oczywiście trudno jest sprawdzić, jaką nazwą nosi każdy gracz, ale warto chociaż w małym stopniu to zbadać.
  • Oprócz tego, że nick powinien ciekawie brzmieć, warto też, żeby w jakimś stopniu odzwierciedlał Waszą osobowość, uczucia i emocje lub też wydarzenia, które są dla Was szczególnie ważne.
  • Staraj się unikać wulgarnych lub obraźliwych dla pewnych osób nazw. W ten sposób będzie przychylniej wypadał w oczach zdecydowanej większości graczy, gdyż w jakimś stopniu przyzwoity nick świadczy o Twojej kulturze.
  • Istotne jest, aby wybierane do pseudonimu czcionki były czytelne. 
  • Najlepiej używaj liter pochodzących się z alfabetu łacińskiego, gdyż te wywodzące się z innych nie pozwolą wielu graczom na rozpoznanie danego wyrazu.
  • Pamiętaj, że nick nie może składać się z więcej niż 12 znaków (w tym spacji).
  • Jeśli w polu na nazwę zostało Ci trochę wolnego miejsca, możesz dla ozdoby użyć znaków specjalnych (np. ♥, ҉).
Postarałem się przekazać Wam tutaj jak najwięcej porad, które mogą Wam się przydać podczas prób stworzenia nowego nicku. Być może z wielu z nich korzystacie, aczkolwiek mam nadzieję, że podałem Wam coś zupełnie nowego.

Pierwsza część tego poradnika mówi o sposobach na wymyślenie nazwy. Odnosi się ona tutaj do oryginalności, której często brakuje. Chciałbym jednak zaznaczyć, że druga część – O czym powinno się pamiętać przy tworzeniu nicku? – jest nieco ważniejsza. Zawarłem w niej bowiem kilka sugestii, które są naprawdę ważne.

Worse #1

Cześć! ^^
Korzystając z okazji, pragnę przedstawić Wam mój nowy pomysł na serię. Co prawda ta iskierka kreatywności pojawiła się w mojej głowie już jakiś czas temu. Potrzebowałam jednak odrobinkę czasu, by ją dopracować. Szczególną trudność sprawiało mi wynalezienie nazwy dla takowej zabawy. Szczerze mówiąc nazywanie czegokolwiek od zawsze było moją piętą achillesową. Zapewne nie umknęło to Waszej uwadze. Skupmy się jednak na nazwie owej zabawy. Słowo worse to w języku angielskim odpowiednik polskiego słowa gorszy. Za chwilkę przekonacie się jakie powiązanie istnieje pomiędzy samą serią a jej nazwą. 
Słowo przewodnie całej zabawy brzmi: "Co jest gorsze?". Wspomniane przed chwilą pytanie będzie pojawiać się w sondzie dołączonej do posta. W każdym wydaniu postawię Wam dwa warianty dotyczące najbardziej znienawidzonych przez graczów elementów Awatarii. Wybierzecie tę odpowiedź, która Waszym zdaniem jest najzwyczajniej gorsza. Na koniec powstanie lista dziesięciu rzeczy, które według Was niszczą grę. To prosta, niewymagająca seria. Głosowanie trwa przez równe dziesięć dni. Głosy oddane po upływie tego czasu nie są brane pod uwagę. 
Wydaję mi się, że powyżej przedstawiłam wszystkie istotne informacje. W razie problemu proszę o napisanie pytania w komentarzu. Tymczasem w Wasze ręce powierzam sondę. 😉


Postaw na V.I.P.-a #9 – podsumowanie przed finałem

Cześć!
Jeśli spodziewaliście posta z pytanie finałowym, byliście w sporym błędzie, gdyż na ten moment pojawia się jedynie podsumowanie. Powód poznacie w późniejszej części treści tego wpisu.

Niezgodnie z dotychczasowym schematem, prawidłową odpowiedź na pytanie z poprzedniej rundy poznacie dopiero potem, natomiast najpierw dowiecie się, która/e osoba/y przechodzi/ą do rundy finałowej. Zbiegiem okoliczności każdy z trójki półfinalistów postawił swoje wszystkie punkty na inny wariant. Oczywiście tylko jeden może być właściwy, co jest jednoznaczne z tym, że wyzwania finałowego podejmie się tylko jedna uczestniczka. Poznajcie werdykt – pole z imieniem finalistki zostało wyróżnione zielonym kolorem.


Ostatni będą pierwszymi – powiedzenie pasujące idealnie do zaistniałej sytuacji. Natalia, choć z najniższą liczbą punktów, jako jedyna odpowiedziała poprawnie na pytanie, będące przepustką do etapu finałowego. Wiedza o Awatarii, umiejętność skutecznego poszukiwania faktu, a także odrobina szczęścia towarzyszyły jej przez wszystkie rundy, w efekcie pozwalając dojść aż do samego finału. Składam tutaj spore gratulacje! Czuję się zobowiązany wyróżnić także Upartą oraz Scared Be Lone, których od ostatecznego pytania dzielił zaledwie jeden krok. Ale cóż, zabrakło tutaj trochę szczęścia. Nie mógłbym też nie podziękować pozostałej dziewiątce uczestników – wszystkim Wam gratuluję, nawet jeśli za długo w tej grze nie zabawiliście.

Spoglądając na tabelkę z werdyktem, wielu z Was już prawdopodobnie doszło do wniosku, który wariant był odpowiedzią na pytanie półfinałowe.


Oczywiście odpowiedź B – Desperados – jest prawidłowym rozwiązaniem. Sylwia (bo tak ma właśnie na imię) podczas trwania II edycji Models swój nick zmieniała kilkakrotnie. Przez pewien czas jej nazwę stanowił również Desperados, a po nim zdecydowała się nazwać Nest Beatz. Jednak po pewnym czasie powróciła do swojego dawnego nicku, czyli Desperados. Aby doszukać się odpowiedzi, wystarczyło spojrzeć na dwa pewne posty: Models #13 - Finał 4/4 oraz Models #1. Po połączeniu ze sobą odpowiednich faktów, właściwy wariant byłby dla Was oczywisty.

Finał nie będzie odbywał się na blogu, jak wszystkie inne rundy, ale zostanie rozegrany na Awatarii w stworzonym przeze mnie studiu. Właśnie dlatego w tym poście nie pojawi się pytanie finałowe.

W finale, przed zadaniem ostatecznego pytania, finalistka otrzyma inne – bonusowe, na które udzielenie prawidłowej odpowiedzi poskutkuje podwojeniem zebranych dotychczas punktów. Do zadanej kwestii podam cztery warianty, spośród których trzeba będzie wskazać jeden. Na odpowiedzenie wyznaczę jedynie 30 sekund.

Od razu chcę przekazać Natalii, że pytanie, które zostanie zadane w finale, będzie wręcz okropnie trudne. W ramach tego przygotowałem jednak kilka ułatwień. Jednym z nich jest fakt, iż na udzielenie odpowiedzi będzie aż 3 minuty. Ponadto podam również, już teraz, do jakiej kategorii zalicza się finałowe zadanie – pochodzi ze świata teł fotograficznych. Natalio, dodatkowo masz na przygotowanie się do odpowiedzi około 3 dni, co oznacza, że finał rozegra się 31 marca. Zbierz w tym czasie jak najwięcej potrzebnych informacji, aby podejść do ostatniej rundy z pewnością i przekonaniem, co do własnego zwycięstwa.

26 marca 2017

Co o Tobie mówi Twój styl? #1

Witam! Dziś będziecie mieć okazję czytać post dotyczący znaczenia stylów i kolorów. Dokładniej mówiąc będą to kolory oczu. Każda barwa coś znaczy. Oczy waszego awatara zdobi kolor czarny, brązowy, a może klasyczny błękit? Dowiecie się ich znaczenia, kończąc czytać mój wpis. 

1. Oczy czarne:








Jak widzicie na zdjęciu wyżej, czarne oczy są głębokie, wręcz hipnotyzujące. Lubiany przez osoby o usposobieniu spokojnym i łagodnym. Niby są zwykłe, ale jakże dodają natchnienia do tworzenia nowych, niepowtarzalnych stylizacji pasujących do owej barwy. Jednym słowem mówiąc, oczy ducha artysty.

2. Oczy niebieskie:








Kolor czystego nieba, czy jak kto woli - chabrowe. Lubią je osoby ceniące proste wartości, naturę oraz nutę klasyki. Zazwyczaj awatarzy noszący takie oczy są spostrzegani jako mili towarzysze do rozmów. Przyjacielscy, ale walczący o swoje racje, dopełnienie przysłowia " Oczy niebieskie, życie królewskie"

3. Oczy brązowe:








Nie są takie popularne, z czego wynika że osoby je noszące cenią oryginalność i lubią wyróżniać się z tłumu. Nie lubiące mieszać zbytnio jaskrawych kolorów. Raczej osobowości inteligentne i życiowe. Nie lubiące wdawać się w kłótnie, wolące trwać przy swoim - prowadząc dialogi z zaufanymi towarzyszami, nazywanych przyjaciółmi.

4. Oczy różowe:








Nietypowe. Osoby, u których można je zobaczyć są zazwyczaj wesołe, spontaniczne i miłe. Mające duże poczucie humoru. Przy takim towarzyszu nie będziecie się nudzić, ceni sobie często szczerość, ale i jest wrażliwy, ławo wybacza i jest bardzo otwarty na nowe znajomości. Nie wybrzydza, nie ocenia ludzi pochopnie i szybko się przywiązuje.

5. Oczy zielone:








Można zobaczyć je u osób rozrywkowych, szalonych oraz kochających przygody, wszelkiego rodzaju nowości. Często o włosach rudych. Są wiernymi przyjaciółmi, umieją pocieszyć, a kiedy trzeba stanąć w obronie. Nie odpuszczają tak łatwo. Są łatwowierne, ale zazwyczaj lubiane przez innych. Nie mają sporo wrogów. Mówią co myślą. Są też bardzo śmiałe.

To już chyba wszystkie kolory, które są noszone najczęściej. Zgodzicie się z moimi racjami? Wiadomo, każdy myśli coś innego, ponieważ ludzkość dzieli się na odrębne grupy i pojedyncze osoby. Ale mniejsza. Mam nadzieję, że mój post był przydatny!

Miłego wieczoru, 
Hybris



Nietypowe sytuacje na Awatarii - Twoja reakcja #3 + rozdanie nagród.

Witam.
Dzisiejszy dzień zaowocował trzecią częścią "Nietypowych sytuacji". Na samym początku chciałabym podziękować za czynny udział w zabawie i dodać, iż każda osoba, która podzieli się ze światem w komentarzu swoim osobistym odczuciem, zostanie nagrodzona. Wartość nagrody będzie zależała od poziomu wypowiedzi. Wobec tego, aby dostać należyty upominek, należy zgłosić się do mnie po jej odbiór (LINK).

Zaczynajmy!


Będąc na sali balowej, nieznana dotąd osoba prosi Cię o taniec. Okazuje się to strzałem w dziesiątkę! Znajomość idzie w dobrym kierunku, znajdujecie wspólny język. W pewnym momencie przychodzi - jak się okazuje  - współmałżonek naszego towarzysza. Oskarża Cię o bezczelne flirtowanie z jego ukochanym/ą. Starasz się oczyścić z niesprawiedliwie rzuconych zarzutów, jednak on/a jest nieugięty/a. Masz ogromną ochotę utrzeć nosa tej kłótliwej osobie. Co zrobisz?


25 marca 2017

Tropiciele – zapisy

Cześć!
Lubicie rozwiązywać zagadki, które niekiedy bywają wręcz denerwująco zawikłane? Nie są Wam obce owiane tajemnicą sprawy? Wydaje Wam się, że jesteście doskonałymi wzrokowcami i nie sposób, aby nawet najdrobniejsze szczegóły umknęły Waszej uwadze?

Jeśli przy odpowiadaniu na każde z zadanych wyżej pytań  w Waszym umyśle pojawiła partykuła "tak", oznacza to, że świetne poradzicie sobie w serii Tropiciele. Mimo wszystko osoby, które częściej odpowiadały przecząco, również bezproblemowo mogą się zgłosić do tej zabawy. Wszystkiego warto próbować, prawda? Koniecznie więc przeczytajcie zasady, a następnie zdecydujcie, czy napiszecie w komentarzu zgłoszenie.

     REGUŁY     
  • Liczba uczestników serii może liczyć 12-18 osób, pamiętając że ich ilość musi być parzysta. 
  • W każdej rundzie uczestnicy (tropiciele) otrzymają do rozwikłania jedną zagadkę. Celem zadań będzie odkrycie tożsamości "złoczyńcy" na podstawie wskazówek ukrytych w wyznaczonych pokojach mojego domu.
  • Do zadania zostanie załączonych kilka paszportów pewnych osób z Awatarii oraz kilka wyimaginowanych faktów na ich temat. Spośród nich tropiciele będą musieli wskazać awatara, którego znalezione wskazówki tyczą się najbardziej.
  • Trudność zagadki w danej rundzie zależeć będzie zależeć od etapu, na którym znajdą się uczestnicy gry. Ilość pokojów w każdej części może ulegać zmianie. Dzieje się tak również z liczbą: potencjalnych "sprawców" oraz faktów o nich. Dodatkowo niektóre informacje w paszportach "podejrzanych" osób mogą być zamazywane. 
  • Uczestnicy serii zostaną podzieleni na dwie grupy, liczące po tyle samo osób. W każdej z nich będą oni rywalizować pomiędzy sobą w rozwiązywaniu tajemnic. Pod koniec jednej odcinka z obu ekip odpadnie po jednym uczestniku, który najsłabiej sobie poradził z zadaniem – jako jedyny wykonał je źle lub, w przypadku pozytywnego rezultatu u wszystkich tropicieli, najpóźniej ze wszystkich udzielił odpowiedzi. Jeśli jednak zajdzie sposobność, w której więcej niż 1 osoba niepoprawnie wskazała "złoczyńcę", konieczne będzie wprowadzenie dogrywki. 
  • Dogrywka polegać będzie  na udzielaniu odpowiedzi na pytania dotyczące "złoczyńcy". W każdej z rund dogrywkowych zostanie zadane jedno. Osoba, która pierwsza na nie odpowie, przejdzie dalej. Działanie powtarzane będzie do momentu, aż zostanie jeden uczestnik, który pożegna się z grą.
  • Kiedy w każdej z obu grup zostanie po jednym tropicielu, rozpocznie się etap finałowy, który rozegra się pomiędzy czempionami ekip. Na razie nie zdradzę zasad finałów – niech będzie to niespodzianka.
  • Zwycięzca gry zostanie nagrodzony statusem VIP na 20 dni lub 2 dużymi prezentami noworocznymi, a osoba zajmująca pozycję drugą – status VIP na 10 dni bądź 1 duży prezent noworoczny. Mała możliwość wyboru pozwoli laureatom dostać to, co im bardziej pasuje.
     ZGŁOSZENIA     

Zgłaszać należy się oczywiście w komentarzu pod tym postem. W tym celu wystarczy wpisać tam wiadomość wyrażającą chęć wziącia udziału. Ponadto powinniście również zamieścić tam swój nick, którego używacie na Awatarii. Obowiązkowe jest również zaproszenie mnie na NK (link do mojego profilu: KLIK), a następnie wysłanie do mnie wiadomości na czacie, potwierdzającej Waszą chęć do zaangażowania się w tę serię. Waszych komentarzy będę oczekiwał do 31 marca włącznie.

Jeśli zajdzie konieczność – zbyt duża ilość chętnych – wyłonię uczestników za pośrednictwem losowania, gdyż w przypadku blogowych serii na zapisy nie preferuję zasady "kto pierwszy, ten lepszy". 

Teraz pozostaje mi czekać na osoby chętne do wcielenia się w rolę tropiciela. Nie ukrywam –  mam nadzieję, że znajdzie się niemało takich czytelników. 

Porównajmy! #1

Hej! Znów macie okazję czytać mój post. Dziś zajmiemy się, jak sama nazwa mówi porównywaniem różnych kwestii goszczących na awatarii. Osobiście mam zamiłowanie do głębokich przemyśleń, także w świecie realnym, więc chciałabym podjąć się także omówieniu spraw ze świata gry.
Nie będzie to zwykły "opis" sytuacji, ale będę omawiać "ewolucję", czyli jak było dawniej, a jak jest dziś, oraz będę wyciągać plusy i minusy.
Tematem będą: 
• Styl pisma kiedyś i dziś
• Związki i relacje kiedyś i dziś
Zacznijmy od punktu pierwszego, czyli stylu pisma
Dawniej, awatarzy pisali z pewną prostotą i nutą klasyki. A tym bardziej nikt nie wyzywał i nie odrzucał kogoś za to, jak pisze, i nie osądzał pochopnie w jakim jest wieku widząc po stylu pisma. Dzisiaj podległo to niemałej zmianie. Dzisiaj w piśmie wielu osób można zauważyć nietypowe zachowania. Przykładem jest to, że smutna buźka przestała spełniać swoją tradycyjną funkcję. Gracze używają jej wtedy, gdy chcą ująć spory śmiech, czy dodać do zabawnego ich zdaniem słowa. Buźka ma zneutralizować w pewien sposób "głupie słowo", czyli jeśli taki emotikon się pojawi, ma to znaczyć iż słowo jest dla żartu, absolutnie nie na poważnie. 
Teraz, jak wspominałam wyżej, będę wyciągać z tego plusy i minusy.
Zacznijmy od lepszej strony owej ewolucji, czyli:
Plusów:
- Stopień rozpowszechnienia tego stylu sprawił, iż można dzisiaj spotkać w grze ludzi bardziej rozrywkowych, mniej biorących wszystko na poważnie.
- Króluje więcej luzu i spontaniczności! Czasem można zobaczyć, jak awatarzy piszą do siebie z błędami, ale to specjalnie, oczywiście dla żartu, dla zminimalizowania nudy i monotonności.
- Większa pewność siebie. Osoby które używają "niejednoznacznych emotikonów", czy stylu pisma, nie mogą obawiać się, że ktoś ich wyśmieje. Mogą czuć się bardziej pewne, a w razie czego od razu napisać, że był to najzwyczajniej w świecie żart.
No i minusy:
- Często osoby nowe, które jeszcze nie zdążyły zapoznać się z miksem stylów pism, są odrzucane, czy często wyśmiewane.
- Nieporozumienia. Niekiedy osoby piszą, jak wyżej wspomniałam, smutne buźki w sytuacjach śmiesznych, ale inni mogą to źle zrozumieć i zacząć pocieszać taka osobę, czego czasami jestem świadkiem.
To chyba tyle punktów minusowych, czyli jak widać plusy je przewyższają. To jest moje zdanie. Czasami potrzebna jest pewna zmiana w usposobieniu awatarów, i jak niektórzy właśnie zauważyli, nastała "nowa era pisma".

Przejdźmy teraz do punktu drugiego, czyli związków i relacji. 
Ta kwestia też podległa sporej zmianie, a mianowicie: 
Niektórzy awatarzy mają w zakładce "bliscy" przyjaciół. Jak wspominają, dodają się "dla żartu", czy inaczej " Osoba jest mi bliska, ale z nią nie chodzę". Często  więc awatarzy posiadają w bliskich więcej niż jedną czy często dwóch znajomych, sugerując się tym że są to przyjaciele, czy jak wspominają "BFF".
To chyba wszystko co chciałabym powiedzieć na ten temat, każdy z Was chyba wie mniej więcej co chciałabym przekazać, więc teraz pora na pozytywne, i negatywne strony. Tym razem zacznę na odwrót, najpierw ta gorsza strona.
Minusy: 
- Urażenie uczuć. Nierzadko osoba będąca w bliskich dla żartu, może się zakochać, ale słysząc "to nie jest na serio", mogą zostać dotknięte jej uczucia,
- Rozpad prawdziwego związku. Jeśli na przykład chłopak ma w bliskich więcej osobę poza swoją żoną, może to prowadzić do zniszczenia z nią relacji. Najczęściej jest tak, iż druga połówka dowiaduje się o sprawie, i na tym kończy się związek.
- Kłótnie, zniszczone przyjaźnie. Przez takie zachowanie, czy nawet zwykły żart, może rozpaść się długoletnia przyjaźń, a co za tym idzie kłótnie, zazdrość i wiele takich sytuacji.
Plusy:
- Nadzieja. Czasem jest tak, tu przytoczę przykład, jest chłopak który ma żonę, ale przyjaciółkę w bliskich. Takowa przyjaciółka jest wyjątkowo podatna na organizację zemst. Więc bycie w bliskich jest dodatkowym czynnikiem sprzyjającym kłótni między żoną, a przyjaciółką, co często prowadzi do zerwania z nią, ale do radości przyjaciółki.
Tutaj było zdecydowanie więcej tych pierwszych. Moim zdaniem nie jest to dobry sposób. Dawniej nie było takiego rodzaju nieporozumień, a jeśli już, to nikłe przypadki.
Mam nadzieję, że zgadzacie się z moimi racjami, które mogliście czytać wyżej.

Do następnego posta!
Hybris


Pięć pokojów ― zapisy

Cześć.

Ostatnio na blogu rzadko spotykanym widokiem są zabawy na zapisy. Wymagają one wcześniejszego przemyślenia i dokładnego przygotowania, aby seria nie okazała się jednym, wielkim niewypałem. Dlatego też pora przerwać to milczenie i zachęcam do udziału w mojej nowej serii na zapisy pod tytułem „Pięć pokojów”

Pomysł na zabawę inspirowany jest serią na kanale Anny Ceres Bar o tym samym tytule. Oczywiście zapytałem się jej, czy seria ta mogłaby być zrealizowana u nas na blogu. Po 2 tygodniach czekania odzyskałem pozytywną odpowiedź, więc seria ta gości na tym blogu, lecz na lekko zmienionych zasadach. Odcinki serii w jej wykonaniu możecie zobaczyć tutaj (pierwszy odcinek) oraz tutaj (drugi odcinek). Seria ta jest oczywiście po rosyjsku, a napisów (jak na razie) nie ma.

     ZASADY     

  • Do serii może zapisać się maksymalnie 10 osób.
  • Zabawa będzie polegać na wykonywaniu zadań w tytułowych pięciu pokojach. Będą to zadania na inteligencję, sprawnościowe, a nawet wymagające kreatywności.
  • Zadania będą tak skonstruowane, że w przed przejściem do kolejnego pokoju, dwoje uczestników odpadnie z gry. Taka więc będzie liczba uczestników w danym pokoju:
    • I pokój ― 10 uczestników,
    • II pokój ― 8 uczestników,
    • III pokój ― 6 uczestników,
    • IV pokój ― 4 uczestników,
    • V pokój (finałowy) ― 2 uczestników.
  • W każdym pokoju uczestnicy będą mieli inne zadanie do wykonania. Najsłabsi uczestnicy w danej konkurencji stracą szansę na wygranie głównej nagrody.
  • Główną nagrodą jest status VIP na 20 dni, a osoba która zajmie drugie miejsce w zabawie otrzyma nagrodę pocieszenia ― VIP-a na 5 dni.

        I POKÓJ: SIEDZISKO OCALENIA        

Na zachętę przedstawię Wam na czym będzie polegało zadanie w I pokoju.
Otóż, na początku zadania każdy będzie chwilowo zamknięty w tzw. „zagrodzie”. Kiedy wszyscy będą gotowi, wypuszczę uczestników z zagrody, a ich zadaniem będzie zajęcie miejsca na ustawionych w pokoju krzesłach. Krzeseł zawsze jest o jedno mniej niż uczestników biorących udział w grze, więc jedna osoba nie usiądzie wcale i właśnie ona opuści dalszą grę na tym etapie.

     ZGŁOSZENIA     

Chcecie spróbować swoich sił w walce o VIP-a? Chcecie zostać Władcą Pięciu Pokojów? Jeśli tak to zachęcam Was do wzięcia udziału w tej serii! Wystarczy, że napiszecie komentarz pod tym postem, w którym umieścicie:
  • Wasz nick, imię lub pseudonim
  • oraz odpowiedź na pytanie: Dlaczego właśnie Ty powinieneś/powinnaś wziąć udział w zabawie?
Z niecierpliwością wyczekuję Waszych zgłoszeń do Pięciu pokojów. Czekam na osoby niebojące się wyzwań oraz takich, którzy chociaż trochę znają przeszłość Awatarii.

Powodzenia!

24 marca 2017

Rezultat okresu próbnego Natalii

Cześć!
Trzecia osoba, o której pisany jest ten post – Natalia – otrzymała od nas możliwość tworzenia tutaj postów przez tydzień. Po tym czasie musimy odpowiedzieć na jedno pytanie, które z pewnością nurtuje Was oraz w szczególności Natalię – czy oficjalnie stanie się ona częścią administracji? Udzielić odpowiedzi możemy tylko my – ja (Dominik), Glassy Sky i Dawid. Nie było to łatwe zadanie, z pewnością dużo trudniejsze niż w przypadku poprzednich stażystek. Mieliśmy naprawdę sprzeczne odczucia, co do Natalii, lecz decyzja ostatecznie zapadła. Po przeczytaniu opinii (lub ich ominięciu) poznacie werdykt.

Styl pisania: Tutaj nie ma większych wątpliwości – Natalia zasługuje w tej kwestii na ocenę co najmniej bardzo dobrą. Przekazywane przez nią informacje były zrozumiałe, a kłamstwem byłoby stwierdzenie, że wypowiedzi Natalii nie są klarowne. Na podstawie sześciu postów jej autorstwa uznajemy, że Natalia pisanym przez siebie tekstem trafia do czytelnika i nawiązuje z nim pewien kontakt. Naprawdę doskonale jej wychodzi tworzenie złożonych konstrukcji, które bardzo miło się czyta. Należy również wspomnieć, że Natalia posiada umiejętność zaciekawienia czytelnika. Właśnie tego tutaj nam potrzeba.

Ortografia i interpunkcja: Nie mamy tutaj jakichś zastrzeżeń na wielką skalę. Natalia jedynie z początku popełniała trochę literówek, które wynikały z pośpiechu lub zbyt małego skupienia. Od razu jednak je poprawiała, a w kolejnych postach już taki problem się nie pojawiał.

Składanie zdań: Budowane przez Natalię zdania nie były z pewnością proste; starała się raczej budować dłuższe zdania. Nie miała z tym większego problemy, a wiadomo, że spośród wszystkich rodzajów błędów to właśnie składniowe występują najczęściej. 

Słownictwo: W niewielu przypadkach mogliśmy dostrzec jakieś powtórzenia popełnione przez Natalię, co świadczy o jej pokaźnym zasobie słownictwa. Dodatkowo starała się nie używać skomplikowanych słów, których znaczenie czytelnicy musieliby poznawać w słowniku.

Kreatywność: Niesamowicie ważną kwestią jest właśnie pomysłowość redaktora, której u Natalii niestety nam zabrakło. Wprowadziła na bloga jedną serię – Sprawdź się! – która jest modyfikacją serii o podobnym podłożu. Mimo wszystko cieszymy się, że chociaż taką zabawę Natalia zdecydowała się wprowadzić. Radzimy, aby w przyszłości wykazać się większą kreatywnością, gdyż na to naprawdę jest zwracana spora uwaga. Zauważyliśmy, że owa redaktorka posiada smykałkę do tworzenia stylizacji oraz propozycji wyglądu. Propozycje zamieszczone w tego typu postach nie były tylko ładne, ale też oryginalne. W związku z tym możemy stwierdzić, że pomysłowość, której brakuje przy seriach, wstępuje u Natalii w innych aspektach.

Estetyka postów: Wszystkie wymagane przez nas warunki w tej kwestii zostały przez Natalię spełnione. Zadbała ona także o oprawę graficzną swoich wpisów, co nie było wcale złym pomysłem.

Stosunek względem czytelników: Nie zauważyliśmy za wiele konfrontacji Natalii z czytelnikami, aczkolwiek sądząc po wpisach dodawanych pod niektórymi wpisami, możemy stwierdzić, że jest ona miła i kulturalna. Nie było widać z jej strony cienia nienawiści, czy też pogardy, a jedynie samą sympatię.

Opinia odbiorców: Normalnie pytaliśmy w tej kwestii kilka przypadkowych czytelników oraz sugerowaliśmy się nastawieniem komentujących osób w stosunku do redaktora. Jednak z racji trudności, jaką jest podjęcie decyzji o Natalii, spytaliśmy się Was o opinie za pośrednictwem posta. Wszystkie wypowiedzi były przychylne dla redaktorki oraz przekonywały nas do przyjęcia jej na stałe. Jest to dla nas naprawdę ważny argument, który weźmiemy pod uwagę.

Najważniejsze słowa już za moment padną w tym akapicie. Myślicie, że Natalia zobaczy słowa, których w tym momencie oczekuje? Mam na myśli informację o otrzymaniu stałej posady na blogu. Zanim jeszcze się tego dowiecie, chciałbym jeszcze raz zaznaczyć, że podjęcie decyzji w tej sprawie było twardym orzechem do zgryzienia i musieliśmy to skrupulatnie przedyskutować. Nie wiemy, czy robimy dobrze, ale zdecydowaliśmy, że... Natalia zostaje stałą redaktorką bloga! Nie zmarnuj tej szansy, którą postanowiliśmy Ci dać. Od razu informujemy też, że na ten moment Twoje posty będą na razie wnikliwie weryfikowane, ponieważ jak wcześniej napisaliśmy, nie jesteśmy w stu procentach przekonani do naszego werdyktu. Chcielibyśmy, abyś zwróciła szczególną uwagę na swoją pomysłowość i zaskoczyła czytelników jakąś ciekawą serią (albo nawet seriami). Mamy nadzieję, że dobrze robimy przyjmując tutaj Ciebie, a czytelnicy będą zadowoleni z Twoich postów.

Nietypowy kalendarz #1

Witajcie ponownie!
Dziś chciałabym zaskoczyć Was postem dotyczącym nietypowego kalendarza, a dokładniej nietypowych świąt. Z tego co wiem, większość z Was zna te bardziej popularne, ale moim celem jest doinformowanie w kwestii tych mniej znanych. Przeszukałam większość internetowych kalendarzy, ponieważ w tych zwykłych, które posiadacie na ścianach takich świąt nie znajdziecie.
Przeczytajcie listę tych, które nazywam Oryginalnymi Dniami, na pewno coś Was zaciekawi, a może podzielicie się informacją ze swoimi znajomymi, czy nawet zaczniecie wspólnie je obchodzić. W moim poście znajdziecie święta na najbliższy tydzień.

1. 24 marca - Międzynarodowy Dzień Życia. Czyli jak sama nazwa mówi, obchodzimy  dziś święto życia, bardziej znane jako dzień zakazu aborcji, czy pozbawiania życia dzieci nienarodzonych.
2. 25 marca - Dzień Czytania Tolkiena. Osobiście nie czytałam ani jednego utworu tego pisarza, ale może kiedyś uda mi się to zrobić. Może właśnie w tym dniu :).
3. 26 marca - Dzień Janosika. Starodawny film, który nosił nazwę właśnie Janosik, ma swoje święto 26 marca. Warto chociaż raz obudzić wspomnienia związane z owym filmem.
4. 27 marca - Dzień Teatru. Moim zdaniem fajne święto, ponieważ można bardziej zbliżyć się do sztuki czy kultury, czyli jednym słowem mówiąc, pożyteczne święto.
5. 28 marca - Dzień Żelków. No proszę, jak oryginalnie. Nawet słodycze mają swoje święto. Osoby które powstrzymują się od jedzenia tego przysmaku, w tym dniu nikt nie będzie miał za złe, jeśli zjesz ich paczkę czy chociaż kilka sztuk.
6. 29 marca - Dzień Metalowca. Dawniej święto związane z pracami w przemyśle ciężkim, ale dziś bardziej związane z rodzajem muzyki określanym jako "metal". Nikt nie spojrzy się na ciebie na ulicy wzrokiem zdziwienia, jeśli założysz coś w stylu rockowym.
7. 30 marca - Dzień Narodzin Wielu Osobowości. Czyli dzień w którym na przykład świat poznał talent jednego z największych kompozytorów muzyki - Fryderyka Chopina. Narodziła się wielka osobowość, czyli nazwa święta nie jest aż tak dosłowna, to zależy jak kto ją pojmuje.
8. 31 marca - Dzień Budyniu. Znów dzień dotyczący słodyczy. Można jeść wtedy budyń do woli, na pewno wasze kubki smakowe na tym skorzystają :). 

To wszystkie święta na koniec pięknego miesiąca, który zwie się marzec. Mój miesiąc, ponieważ obchodzę tu urodziny. Ale mniejsza. Ciekawie byłoby gdyby jedno z tych świąt zawitało w naszej tematycznej grze, awatarii. Oryginalne Dni są bardziej popularne wśród młodzieży, ponieważ jest to "dział" ludzi bardziej ciekawych, posiadających zamiłowanie do dociekania w wielu sprawach. Jeśli nie wiedzieliście o istnieniu takich dni, to macie okazję się o nich dowiedzieć. Które święto byłoby najciekawszą tematyką awatarayjnej aktualizacji? Piszcie w komentarzach!


Życzę dobrego wieczoru,
Hybris

Kontrowersyjne tematy #1

Witam.
Jak doskonale wiadomo, Awataria nie jest już tą cudowną i oryginalną (na swój sposób) grą, którą przepełniają optymistyczni gracze tryskający energią witalną. Z pewnością niejednokrotnie spotykaliście się z wulgaryzmami, a także byliście świadkami nieprzyzwoitych zachowań ośmieszających jego wykonawcę. 
Dzisiaj poruszę kwestię osób, o których świat łaskawie milczy, a mianowicie tzw. "niewyżytych seksualnie". Ludzie zaliczający się do tej grupy, masowo napływają na Awatarię. Niestety, ich zachowanie pozostawia pewne piętno na (w szczególności) młodszych graczach. Nie ukrywajmy - nasza ulubiona gra działa jak magnes na dzieci, które - przypominam - są przyszłością świata. Wyobraźcie sobie tylko, jak kolosalny wpływ na nieukształtowaną jeszcze w pełni psychikę nieletnich może mieć tak skandaliczne zachowanie. Jestem przerażona widząc, na co - z pozoru - "dojrzali i myślący" gracze są w stanie się zdobyć. Cóż, ludzkość ma w końcu prawdziwy talent do bezmyślnego działania. 
Rzecz jasna nie widzę nic złego w umawianiu się (w wiadomości prywatnej) ze znajomą/ym na małe "co nie co" w domu jednej ze stron zainteresowanych, lecz uważam, że poruszanie kwestii swoich potrzeb w miejscach publicznych jest po prostu żałosne, nie wspominając już o tworzeniu wydarzeń powiązanych z ową tematyką. Poza tym pragnę przypomnieć, iż mówimy tutaj o  grze online, a to oznacza, że nawet najmniej wybujałe fantazje nie mogą zostać zaspokojone. :) 

Uważam, że nie powinniśmy być obojętni na tak skandaliczne zachowania. Najlepszym rozwiązaniem jest zawiadomienie moderatorów o naruszeniu bezpieczeństwa mentalnego dzieci.

Mam nadzieję, że post przemówił do rozsądku chociaż jednej osoby. 



                                          

Familiada #1

Witam!
Tego dnia dam Wam okazję na zmierzenie się z pierwszym zestawem pytań w tej właśnie serii. Jeśli ktoś już zapomniał częściowo zasad lub nie przeczytał o nich posta, zapraszam do jego prześledzenia – KLIK. Znajduje się tam kilka naprawdę istotnych reguł, bez których znajomości nie warto nawet podejmować się udziału w Familiadzie

Jeśli już dokładnie zapoznaliście się z zasadami, możecie śmiało przeczytać znajdujące się poniżej pytania, a następnie, rzecz jasna, udzielić na nie odpowiedzi w komentarzu.


Możliwe, że spodziewaliście naprawdę ogromnych różnic poziomów trudności pomiędzy pytaniami, ale jak widać, tak wcale nie jest. Tak naprawdę wszystkie zadane pytania są łatwe, wręcz banalne. Jedynie trzecie może sprawić nieco więcej problemów, ale na pewno nie jakichś ogromnych i nader kłopotliwych. Na pierwsze dwa odpowiedzi możecie znaleźć na Awatarii; jedynie wystarczy się zastanowić, które rozwiązania mogą być najpopularniejsze. W przypadku pytania pierwszego warto odwiedzić domy niektórych awatarów i stwierdzić, które drzwi najczęściej są wybierane jako prowadzące na zewnątrz.

Informuję Was, że na odpowiedzi czekam do 29 marca godziny 17:00, wtedy też wszystkie komentarze do tego postu zostaną opublikowane. Liczę, że do tego czasu pojawi się spora liczba odpowiedzi. Powodzenia!

Czy wiesz, że? #6

Cześć.

Zauważyłem, że ta seria bardzo Wam się spodobała, w związku z tym postanowiłem poszukać kolejnych ciekawostek dotyczących Awatarii. Jeśli nie wiedziałeś/wiedziałaś o którejś z nich, daj znać w komentarzu! Oto kolejne 5 ciekawostek z Awatarii.

Czy wiesz, że...

1. Stacja Pop, którą można usłyszeć w awataryjnych radiach, to niemieckie radio internetowe Top 100 Station? Można to sprawdzić, włączając dźwięki gry i włączając stację Pop, a następnie wchodząc na tę stronę. Zaskoczeni?

2. Rośliny znajdujące się na Mapie ślubnej są w większości zapożyczone z Tropikanii?
Źródło: Awataria na Językach

3. W prezentach z Mapy ślubnej można czasami znaleźć elementy z zestawu Tropiki, który znajduje się jedynie na rosyjskiej Awatarii?
Źródło: YouTube

4. W Pokoju VIP znajdują się 4 szisze, czyli rodzaj fajek wodnych do palenia?

5. Na początku gry, gdy dopiero pojawiła się na serwisach społecznościowych, można było uczęszczać tylko do 7 lokacji? Były to: Bar, Klub, Pokój VIP, Park, Salon piękności, Ulica oraz Skwer.
Źródło: Modna Awataria

23 marca 2017

Poznajcie mnie, czyli zakończenie naboru moją osobą.

Cześć!
  Może i moje powitanie nie wydaje się zbyt oryginalne, ale postaram  przedstawić się Wam jako osoba kreatywna i warta uwagi. 
Moje imię brzmi nie inaczej jak Agata. Jestem dość zadowolona ze swojego imienia, lecz nie jest odzwierciedleniem ideału, podobnie jak ludzie je noszący. Ale nie będziemy zagłębiać się w znaczenie imion, chcę przedstawić Wam siebie. Jestem artystyczną duszą,  ale tutaj Was zaskoczę -  darzącą niemałą sympatią sport, co jest sporym przeciwieństwem do cechy wyżej. Lubię czytać również książki, ale tylko takie, które mnie szczególnie zainteresują. Moją ulubiona stała się od niedawna powieść Johna Greena "Gwiazd Naszych Wina". Można zauważyć tam niejedną cechę którą uważam za niezwykłą, ale niestety, nie posiadam jej. Przykładem jest niezłomność ducha w kluczowych momentach, takich jak choroba czy porażka. Z tą porażką jest różnie, bo akurat to nie jest dla mnie największym problemem. Mam usposobienie raczej przebojowe, jestem osobą śmiałą i nie boję się wyzwań czy nowych rzeczy, co udowadnia właśnie to, że czytacie mój obecny post.  Nie interesuję się modą profesjonalnie, ale nie wyjdę z domu bez ciekawej stylizacji. Często też lubię zaskakiwać ludzi. Oczywiście tych, którzy mnie nie znają, bo ci, którzy już zdążyli poznać moją osobę,  zaskoczyć się nie da. Czasami posługuje się cytatami z książek, i niektórzy pojmują mnie za człowieka ciekawego. Mam sporo osób za którymi podążam, czy często odwrotnie, a  zwą się oni przyjaciółmi. Co do moich idoli czy autorytetów, jest różnie. Mówi się, że kobieta zmienną jest, to powiedzenie odzwierciedla moją osobę, ponieważ  autorytety podlegają zmianie wraz z przebiegiem różnych zdarzeń, nie zawsze przyjemnych. A więc to już chyba wszystko co chciałabym Wam przekazać na temat mojej osoby. Chciałabym, aby ostatnia osoba z naboru, czyli oczywiście ja, została przyjęta ciepło. Nie oceniajcie mnie po pierwszym poście. Nawiązując jeszcze do początku mojej wypowiedzi, dodając cytat z mojej ulubionej powieści, który ilustruje mój ostatni wers, o nieocenianiu innych po pierwszym poście. " Wschodzące słońce jest za jasne dla gasnących oczu".- John Green "Gwiazd Naszych Wina". 
Tutaj jeszcze macie mój paszport, oceńcie mojego awatara, i oczywiście mnie, co jest nieco ważniejsze. 


Teraz pozostaje mi tylko myśleć nad tym, jak zachwycić zespół bloga, i oczywiście czytelników, a Wam, trzymać za mnie kciuki :)

Pozdrawiam ciepło
Hybris

Witamy Hybris! + zamknięcie naboru

Cześć!
Agata należy do trójki osób, które już w pierwszym dniu od rozpoczęcia naboru wysłały swoje zgłoszenia. Już od początku jej styl pisania nas do siebie przekonał, lecz musieliśmy trochę poczekać na wysłanie przez nią linku do swojego profilu na NK.

Hybris jest już czwartą, a zarazem ostatnią osobą, której zaproponowaliśmy staż w czasie tej rekrutacji. Informujemy więc, że nabór zostaje oficjalnie zamknięty. Wiąże się to z tym, że wszystkie inne osoby, które wysłały do nas zgłoszenie już nie mają szans na otrzymanie u nas okresu próbnego, przynajmniej nie w tym czasie, ale może kiedyś – kto wie? W każdym razie chcielibyśmy bardzo podziękować wszystkim za napisanie swoich maili zgłoszeniowych. Naprawdę doceniamy włożony przez Was trud :)

Nie możemy przewidzieć, jak Agacie pójdzie na stażu, aczkolwiek jak zwykle jesteśmy dobrej myśli. Jej zgłoszenie było niebanalne i jak najbardziej ciekawe, więc bardzo możliwe, że posty również takie będą. Miejmy taką nadzieję.

Obowiązkową jeszcze musimy napisać, że okres próbny Agaty rozpoczyna się właśnie tego dnia, a dobiegnie końca za tydzień.

Na sam koniec oczywiście jeszcze paszport Hybris, który zawsze umieszczamy w tego typu postach.



Natalia – opinia czytelników

Cześć!
W przypadku Auriany i Skandynawskiej sami podjęliśmy werdykt, sugerując się nieco Waszym nastawieniem w stosunku do nich. Jeśli chodzi o Natalię, mamy bardzo sprzeczne odczucia. Trudno nam jednoznacznie stwierdzić, czy chcielibyśmy współpracować z nią w dalszym ciągu, czy też się z nią pożegnać.

W tym celu chcielibyśmy się zwrócić do Was z prośbą o napisanie w komentarzu opinii na temat pisanych przez Natalię postów. Oczekujemy od Was rzeczowych wypowiedzi, które pomogą nam w podjęciu ostatecznej decyzji. Postarajcie się swoje zdanie poprzeć odpowiednimi argumentami.


22 marca 2017

Stylizacja #6

Hejka.
Zauważyłam, że nie dodałam żadnego posta, w którym mogliście poznać mój styl ubierania się. Stylizacja wykonana jest z ubrań dostępnych na Facebook'u, jednak nie martwcie się, kiedyś i na Nk zawitają nowe ubrania. 


  Cennik:  

Pończochy ''Cherry'' - 30G
Spódnica ''Cherry'' - 60G
Top ''Cherry'' - 15G
Pantofelki wróżki Zębuszki - 14G
Tatuaż 'Lilia' - 39G
Kolczyki 'Frau' - 1200S +Vip
Korona wróżki Williny - 45G
RAZEM: 203G + 1200S + Vip








Do stworzenia tego stroju zainspirowały mnie przede wszystkim ubrania ''Cherry''. Początkowo nie zdawałam sobie sprawy, że top, spódnica i pończochy są z tej samej serii. Dobierałam wszystko kolorystycznie, czyli w odcieniach czarnego i czerwonego. Do zestawu 'Cherry' dobrałam czarne pantofelki wróżki Zębuszki, które idealnie pasują do rajstop. Wykorzystałam tutaj również, dość popularny tatuaż 'Lilia', którego prawie nie widać i równie ładnie wygląda bez niego. Na głowę założyłam Koronę wróżki Williny, ponieważ idealnie wpasowała się kolorystycznie i wizualnie do reszty ubrań. Na koniec, żeby zestawienie nie było nudne, założyłam kolczyki 'Frau', które wyglądają bardzo ładnie stosunkowo do reszty. 

Strój do najtańszych nie należy, lecz bardzo drogi również nie jest. Dość dużo waży tutaj tatuaż, którego prawie nie widać, dlatego równie dobrze można pominąć ten dodatek, co obniży cenę aż o 39G.
Koniecznie dajcie znać w komentarzach, co sądzicie na temat tej stylizacji?
Pozdrawiam, Natalia.

Familiada – zapowiedź

Cześć!
Wcześniej nie miałem większej ochoty na ponowne wprowadzanie tej serii, więc bardzo długo zwlekałem z napisaniem pierwszego wydania. Od pewnego momentu jednak, z niewyjaśnionych przyczyn, nabrałem, motywacji do rozpoczęcia wszystkich serii, które swojego startu się jeszcze nie doczekały. Również Familiada do tego momentu nie była czynna.

Chociaż już ta seria była dodawana na dawniejszej wersji tej strony, nie może się obyć bez wyjaśnienia zasad. Zwłaszcza że postanowiłem je w pewnym stopniu zmodyfikować.
  • Celem gry jest odpowiedzenie na trzy zadane pytania. Do każdego z nich jest 5 możliwych odpowiedzi, punktowanych w zależności od popularności – im bardziej znana, tym więcej punktów.
  • Ów pytania podzielone są na różne poziomy trudności: łatwy, normalny, trudny. Zadanie z każdej z tych kategorii jest trochę inaczej punktowane:
    • łatwy (pytanie numer 1) – za najpopularniejszą odpowiedź dostaje się 5 punktów, a z każdą następną, wartość otrzymywanych punktów spada o jeden.
    • normalny (pytanie numer 2) – za najpopularniejszą odpowiedź dostaje się 10 punktów, a z każdą następną, wartość otrzymywanych punktów spada o dwa.
    • trudny (pytanie numer 3) – za najpopularniejszą odpowiedź dostaje się 15 punktów, a z każdą następną, wartość otrzymywanych punktów spada o trzy
  • Na każde z pytań czytelnik powinien w komentarzu udzielić 5 odpowiedzi, nie więcej. Można jednak napisać ich miej, ale to działa jedynie na niekorzyść komentującego.
  • Jedna osoba, której uda się uzyskać najwięcej punktów będzie miała możliwość skorzystania ze Sklepu, którego asortyment będzie składał się z naprawdę atrakcyjnych nagród. Walutą za którą można będzie je zakupić będą oczywiście uzyskane punkty. Poniżej można się dokładnie przyjrzeć zawartości owego Sklepu. 
 
  • Osobom, które zajęły zaś miejsce drugie oraz trzecie zostaną przyznane z góry ustalone przeze mnie nagrody. 
Myślę, że wszystko zostało wystarczająco dobrze wyjaśnione. Mam również nadzieję, że tą serię trafię w Wasz gust i przy najbliższym wydaniu będzie sporo komentarzy z odpowiedziami. Dowiem się tego już niebawem, kiedy opublikuję pierwszą część Familiady

Sprawdź siebie! #2

Witajcie.
Jestem zadowolona, że choć część osób postanowiła wziąć udział. Nie wszyscy odpowiedzieli prawidłowo na pytania, aczkolwiek, niektóre z nich uznałam za poprawne. Wróćmy jeszcze do pytań, które znajdują się w poprzednim poście. 

  Pytania i poprawne odpowiedzi.  
1. Ile razem jest buziek na Awatarii? (Również te za Vip'a) - 32.
2. Ile jest wszystkich modeli aut w grze? - 6.
3. Jaki jest największy level, który można uzyskać? - 55.
4. Ile trzeba zdobyć doświadczenia ogrodnika, aby zdobyć drugi poziom? - 60.
5. Jaki poziom trzeba uzyskać, aby wejść na Lodowisko? - 15.

W drugim pytaniu chodziło o liczbe modeli, nie licząc kolorów, (6) lecz postanowiłam, że jeśli ktoś odpowiedział 13, również zaliczę. Prawidłowe odpowiedzi udzieliły trzy osoby: Letltbreath, Scared Be Lone, Bessoska. 
Przejdźmy więc do sprawy losowania nagród. Jest dziesięć kopert, w których tylko 3 mają nagrody. Może zdażyć się tak, że wszystkie wygracie, lecz może zdażyć się tak, że nikt nie wygra. W jednej z kopert jest nagroda główna ( Vip na 5 dni ) a w pozostałych dwóch drobniejesze nagrody warsztatowe. Niżej znajdują się koperty, w komentarzach napiszcie, który numerek wybieracie. pamiętajcie, że możecie wybrać tylko jeden z dziesięciu.

Mam nadzieję, że uda wam się wylosować, lecz możecie liczyć tutaj tylko na swoje szczęście. Czekam na wasze komentarze. :-)
Pozdrawiam, Natalia.