Cześć C:
W tym wydaniu wywiadu postanowiła udzielić mi osoba, którą na pewno zna lub kojarzy większość z Was! Znacie ją przede wszystkim z bloga A jak Awataria. Zapraszam do czytania rozmowy z Eweliną!
Relashio (R): Większość moich wywiadów nie obejdzie się bez tego
pytania. Ile czasu grasz w Awatarię i w jaki sposób dołączyłaś do tej gry?
Ewelina (E): W Awatarię gram chyba od początku, ale miałam także inne
konto, ponieważ na to przez jakiś czas nie mogłam się zalogować. Wtedy
większość siedziała na NK, więc szukałam gry, która mogłaby mnie zaciekawić.
Przeczytałam opis, a była to nowa gra, więc spróbowałam i tak mnie w nią
wciągnęło, że gram do dziś.
R: Obecnie wiele osób uważa Cię z jedną z najlepszych
bloggerek, ale czy zawsze było tak kolorowo? Opowiedz nam o swoich początkach.
E: Oczywiście, że nie było. Miałam masę hejterów i wchodząc
na bloga nie obyło się bez przeczytania hejtów na mnie. Był też taki czas,
kiedy blogowałam na trzech blogach i wtedy wszystko zaczęło się od nowa.
Domagali się usunięcia mnie z AJA itp. Było mi bardzo przykro, ponieważ
starałam się, aby na każdym z blogów pojawił się jeden post dziennie. Dwa blogi
upadły, więc poświęciłam się całkowicie AJA i był to dobry wybór.
R: Więc było kilka innych blogów oprócz AjA. Jakie to były
strony? Jak Ci się na nich pracowało?
E: Był to blog Viki, Awataria po Naszemu i Awataria ze
Stylem. Najlepiej pracowało mi się z Viką, ponieważ to u niej zaczęłam swoją
przygodę i to jej zawdzięczam to co mam. Pozwoliła mi odejść i być na AJA. Wspierała
mnie bardzo we wszystkim, była takim moim "opiekunem" blogowym.
Nadała mi kierunek i kształciła. Rozumiała moje błędy i nigdy mi ich nie
wypominała.
R: Pomimo osiągniętego sukcesu, zawsze pojawiają się
denerwujący hejterzy. Jak sobie z nimi radzisz?
E: Na początku bardzo się nimi przejmowałam, ale doszłam do
wniosku, że nie warto. Są to najczęściej komentarze z faktami z palca
wyssanymi. Nie powinniśmy się nimi przejmować, ponieważ najczęściej są to
kłamstwa pisane przez dzieci bez zajęcia chcące zabłysnąć.
R: Czy miałaś kiedyś chwile słabości w których chciałaś
opuścić bloga?
E: Oczywiście, że miałam. Chyba każdy blogger miał kiedyś
takie myśli. Były to chyba takie chwile, kiedy nie miałam pomysłów na nowe i
ciekawe serie, miałam dużo na głowie, brakowało mi chęci do pisania. W takim
momencie trzeba pomyśleć, czy warto. Czy nie będziemy tego żałować,
poświęciliśmy dużo czasu na blog, więc był on dla nas czymś ważnym. Trzeba
wtedy odpocząć, wziąć "urlop" i naładować akumulatory. Mi to pomogło, ponieważ każdy z nas potrzebuje
chwili wytchnienia i odpoczynku.
R: Jakie relacje łączą Cię z Twoim „współpracownikiem” –
Dawidem?
E: Mogę śmiało powiedzieć, że jest moim przyjacielem. Kiedy
potrzebuje pomocy to zawsze mogę na niego liczyć, tak samo jak on na mnie.
Pracujemy nad wspólnym "dziełem". Blog to jest miejsce, które łączy
ludzi z podobnymi pasjami. Można powiedzieć, że się uzupełniamy. Dawid ma
zdolności graficzne i to on zajmuje się wyglądem bloga. Pomaga mi w niektórych
grafikach do moich serii i udziela mi rad, które na pewno mi się przydadzą,
ponieważ jest on bardziej doświadczony, więc są to ważne lekcje, które
pozwalają mi się rozwijać.
R: Zagłębmy się trochę w twoje serie. Masz ich wiele, ale
którą z nich uważasz za największy sukces?
E: Myślę, że chyba Akademię Awatarów. Było to coś zupełnie
nowego. Czytelnicy mogą w niej pokazać swoją kreatywność wykonują zadania, które można wykonać na
milion sposobów. Oczywiście ich trud jest wynagradzany. Wydaje mi się, że powstało
kilka serii na bazie mojej, więc bardzo mnie to cieszy, ponieważ w pewien
sposób Akademia jest inspiracją dla innych.
R: A skąd czerpiesz tyle pomysłów na różne zabawy?
E: A różnie z tym bywa. Czasem coś samo mi wpadnie do głowy
i zaczynam to modyfikować, aby powstała seria, w której czytelnicy chętnie będą
brali udział. Wzoruję się także na programach telewizyjnych, ponieważ są one na
pewno wielką inspiracją. Pomysły czerpie również z codzienności i świata, który
nas otacza.
No więc to wszystko! Wywiad był długi, ale niewątpliwie ciekawy! :D Jak Wam się podobało? Może po przeczytanie rozmowy spojrzeliście na Ewelinę w innym świetle? Swoje przemyślenia zapisze w komentarzu.
Poniżej możecie również poprosić mnie o przeprowadzenie wywiadu lub zaproponować mi konkretną osobę. ^^
Relashio.
Dawaj Faraonkę z bloga Ach Awatario!
OdpowiedzUsuńSzczerze? Ewelina najlepsza blogerką nie jest ;] Zrób wywiad z {Zabawmy się a pana mateuszka} best friend Nadymką lub [według mnie] najlepszym blogerem Dawidem.
OdpowiedzUsuńWywiad z Dawidem już był na blogu
UsuńWg mnie ta cała ewelinka wybiła się tylko dzięki blogowi Dawida. Niby tak chwali Vikę, a nikt tam na nią nie zwracał uwagi. Poza tym ona nie umie robić punktorów i wyśrodkować tekstu. I to ma być jedna z najlepszych blogerek? Proszę was...
OdpowiedzUsuńA ciebie ewelinko trudno poprosić Dawida żeby cie nauczył używać punktorow i środkować tekst? (nie, spacją sie nie środkuje)
lol? ona nie umie środkować tekstu? HAHAHAHHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHAHAHAHHAHAH
UsuńUmiem :) Nie zgłosiłam się na bloga Dawida, aby się ''wybić'', chwalę Vikę bo dzięki niej zdobyłam doświadczenie. Jeżeli wywiad Wam się nie spodobał to go nie czytajcie i nie komentujcie. Nie uważam się za najlepszą blogerką i jest mi miło jak ktoś mówi, że jestem dobra itp. Robię to co lubię i nie piszę postów, żeby być sławną i popisać się jaka to ja najlepsza, bo jeżeli ktoś zaczyna blogować, aby stać się sławnym to jest po prostu żałosny. Więc na początku spójrzcie na siebie, a potem na kogoś bo ja przynajmniej się nie boję i piszę z konta, a nie z anonima ;)
UsuńZrób z Panią Devries ;) Jest mało znana, ale jest świetna! :D
OdpowiedzUsuńTa z Kibelka